Hardcorowy Koksu wspiera Antosię!

Dzięki Wam jesteśmy naładowani pozytywną energią, a po tym spotkaniu aż promieniejemy. Mamy nową siłę i moc! Mamy również nadzieję, że tak jak mówi Hardocowy Koksu, nie będzie lipy i w przyszłym roku podczas jesieni Antosia będzie mogła być na Florydzie 😉

Dziękujemy Piotrkowi i chłopakom z Produktowni.

Napisano w Antosia
5 komentarzy pod
  1. konri pisze:

    W Nas Siłą i Moc !!! Damy rade!!! Tu nie ma Lipy!!!

  2. emi.harasimowicz@gmail.com pisze:

    🙂

  3. Ola Adamczyk pisze:

    Ale się uśmiałam – NIE MA LIPY KOCHANI :):) Antosia będzie biegać :)))

  4. ToTylkoJa pisze:

    Mnie się najbardziej podobała sama końcówka tego apelu: „-Dziękuję -Nie ma za co”

  5. Lena pisze:

    tu nie ma lipy…ale najfajniesze co mi utkwiło ,to słowa na koniec reportażu…” Nie ma za co”…tak kochani, robimy bo chcemy, bo tak czujemy…a nie bo tak trzeba, bo to dla nas tez reklama jakas tam…ok, ale najważniejsze SERCE…:) Pozdrawiam wszystkich…

Skomentuj ToTylkoJa Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*